18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:05
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:41
🔥 Głaskanie misia - teraz popularne

#historia z dzieciństwa

Witam!
Jako, że moja pierwsza historia się wam trochę podobała to opowiem wam następną, też niczego sobie!

Chodziłem wtedy do drugiej klasy szkoły podstawowej, jak każde młode grzeczne dziecko co niedzielę zapierdalałem z kumplami do kościoła bo rodzice byli źli jak się nie szło, chyba każdy to przerabiał. Już po mszy wychodzimy z kościoła i wpadliśmy z kumplami na pomysł, że kto pierwszy na osiedlu wygrywa ( do osiedla było około 800m ) no to biegniemy między ludźmi którzy wyszli z kościoła, jebany slalom gigant aż w końcu potknąłem się o wystającą kostkę brukową i przykurwiłem głową w taką betonową doniczkę obok kościoła. Żaden pierdolony przechodzień mi nie pomógł, wstaję, kręci mi się w głowie myślę chuj biegnę dalej ale kumpli nie dogoniłem. Jestem na osiedlu, jak młody bóg popierdalam schodami na górę, wchodzę do mieszkania i widzę jakiś ludzi myślę kurwa co jest grane, to nie mój dom, po kilku sekundach zorientowałem się, że pomyliłem klatki a przy okazji dostałem szmatą w pysk. Spanikowany wybiegłem i poszedłem już do właściwego domu mieszkania . Położyłem się spać w ciuchach, mama budzi mnie o 22 po powrocie z pracy, ściąga czapkę i widzi, że czoło mam rozcięte, ja sam nie wiedziałem, z tego wszystkiego z tego zmęczenia spierdoliłem w kime i tyle! No to panika, zamawiamy taksówkę i do szpitala. I tam się dopiero zaczyna! Okazało się, że czapka za długo byłą na tym rozcięciu głowy, zaschła i trzeba będzie jakimiś gównami to maczać z godzinę żeby puściło no i zaczynają lać jakieś spirytusy itd piecze jak skurwysyn no ale daje radę! Po tym całym maczaniu udało się ściągnąć czapkę, i szykują mnie do szycia głowy! Tym razie szycie przebiegło bez żadnych komplikacji, kto czytał mój ostatni temat ten wie o co chodzi! Wychodzimy już z gabinetu, idziemy ku wyjściu i ja zagapiłem się i przykurwiłem w głową w filar, szwy puściły i rana sie jeszcze bardziej rozjebała. No i znów do lekarza, szycie itd! Po wszystkich dał mi jakieś gazy na to, lepiec, że jak przykurwie to się to wszystko nie rozsypie i mówi mi, że takiego drugiego to tam nie było! Spokojnie, nie jestem RUDY, ANI GRUBY, NIE JESTEM TAKŻE PEDAŁEM, CIAPATYM, MURZYNEM, NIE RUCHAŁEM SIOSTRY JAK I KOZY także nie wiem skąd ten pech.

*Ten post miał na celu obrazę ciapatych pedałów żydów grubasów czarnuchów i inne gówniane gówna!
Najlepszy komentarz (75 piw)
Mr.Drwalu • 2013-12-16, 12:12
Ty już chyba jakieś jaja odpierdalasz. Teraz co 2-3 dni będziesz pisał o swoich skurwionych historiach ze zasranego dzieciństwa? Daruj sobie... to, że raz ci coś przeszło, nie znaczy, że za każdym razem tak będzie.
Proponuje dział suchary, tak jak wiadro zimnej wody.